FAME MMA 14

Fame MMA 14 - konferansjer

FAME MMA 14

Za nami kolejna odsłona FAME MMA 14 – turnieju jednej z najbardziej rozpoznawalnych federacji promujących freak fighty. Tym razem oktagon służący zazwyczaj za ring został umieszony w samym centrum płyty w Tauron Arenie w Krakowie. Wydarzenia z pod znaku Fame MMA 14 cieszą się w Polsce niesłabnącym zainteresowaniem. Gromadzą zarówno pełne trybuny w obiektach sportowych jak i ogromne rzesze kibiców przed ekranami. Nawet opłata za pay per view nie jest przeszkodą by zagrzewać do walki swoich ulubionych bohaterów. Ci zaś rekrutują się spośród internetowych celebrytów i youtuberów.

Choć dla mnie, konferansjera, dużo większe znaczenie ma zgromadzona publiczność niż karta walk. Finalnie, to z publicznością pracuję w ciągu całego wydarzenia.

Jaką rolę może pełnić konferansjer na gali Fame MMA?

Współpracujemy z Fame MMA już od dłuższego czasu. Obsługujemy konferansjersko strefę produktową – BetClic, który jest jednym ze sponsorów gali.  Nasza agencja zapewnia dwóch prowadzących na każdej gali, pracujemy niejako równolegle do jej przebiegu.

Naszą rolą jest zapewnienie takiej atmosfery w strefie, by uczestnicy wydarzenia chcieli skorzystać ze wszystkich atrakcji przygotowanych przez organizatora. Dodatkowo organizujemy poszczególne aktywności, konkursy i co najważniejsze przekazujemy kluczowe informacje dla bukmachera. Oprócz kwestii wizerunkowych, zapewnia on przecież również dodatkowe emocje związane z obstawianiem zwycięzców poszczególnych walk. Kartę pojedynków znajdziecie pod tym linkiem

Kto powiedział jednak, że przy konferansjerskiej pracy nie możemy się też dobrze bawić. Większość uczestników to młodzi, bardzo sympatyczni ludzie. praca z nimi to sama przyjemność. Choć czasem może okazać się prawdziwym wyzwaniem dla konferansjera. Oprócz sprawnego prowadzenia, czasem trzeba się zmierzyć w pojedynku się z ludźmi o przedramieniu jak bochen chleba 🙂

Jeżeli interesujesz się Fame MMA – sprawdź jak wyglądały poprzednia gala  Fame Mma 13

 

Szymon – Konferansjer

Zobacz inne wpisy:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Share via
Copy link