Zadumany konferansjer zimą

Zadumany konferansjer zimą

Zadumany konferansjer zimą czyli rzecz o mało urodziwej jesieni tej zimy.

Jak to jesienią nachodzą człowieka różne przemyślenia. Jedne należą do tych bardziej egzystencjalnych, pokroju: Czy osłodzić herbatę miodem, czy pozostawić jednak niesłodzoną? Inne są bardziej przyziemne, związane z funkcjonowaniem Enjoy’a, czy ostatnimi działaniami konferansjerskimi.

Wśród całego natłoku podobnych myśli i dylematów, zadumałem się nad fenomenem naszych czasów – kanałami społecznościowymi i ogromnym przemysłem rozrywki, który za nimi stoi.

Budowanie Community.

Coraz częściej na eventach, które mam przyjemność obsługiwać konferansjersko, zapraszani są nie tylko celebryci. Znani nie tylkoze szklanego (ciekłokrystalicznego) ekranu ale też Ci, którzy swoją karierę robią w sieci.

Świeżym przykładem jest ostatnie wydarzenie w Galerii Ogrody w Elblągu. Rozpoczynające się ferie w województwie warmińsko-mazurskim, miały być inaugurowane właśnie tym eventem.

O fantastyczną zabudowę, w której można było pyknąć w Minecrafta czy Fifkę zadbało niezawodne 3D Studio – organizator imprezy. W związku z tematyką i założeniem, na imprezie przeważali ludzie młodzi. Do nich też skierowana była główna atrakcja – wizyta czołowego youtubera w Polsce – Naruciaka. Ale o samym youtuberze za chwilę, bo to liryczno-jesienno-zimowy wpis. Musi więc przeważać moja kontemplacja 🙂

Szczerze? Jeżeli miałbym ocenić konferansjerską lekkość prowadzenia imprezy, odbiór i dynamiki eventów z internetowymi celebrytami to wyszłoby pewnie pół na pół. Czasem idzie świetnie – jak w przypadku Dawida z DandyCore, który później dołączył nawet do naszego zespołu prowadzących, Red Lipstic Monster czy ostatniej imprezy promocyjnej Deynn i Majewskiego… Zdarzają się jednak i takie eventy, podczas których prowadzący musi się trochę „napocić”, żeby ze sceny popłynął jakiś przekaz… jakikolwiek. Jak to w życiu bywa.

Internetowy celebryta

Pozwólcie, że pominę nazwiska, ksywki, znaki rozpoznawcze gości tych mniej porywających imprez. Poprzestańmy jedynie na tym, że ciężko było je wyprowadzić na taki poziom na jakim powinny być. Przynajmniej jeśli chodzi o prezentację twórcy internetowego na scenie, który albo nie mówił nic, albo odpowiadał monosylabami. Lubię zawsze mieć plan b i być przygotowanym na ewentualną konieczność wyciągnięcia imprezy, na której siada atmosfera. Jednak zawsze kiedy jestem briefowany przez klienta i wiem, że chodzi o osobistość internetową podchodzę do imprezy z dużą rezerwą.

Nie inaczej było w przypadku rzeczonego Elbląga.

Naruciak, ale dla mnie przede wszystkim Adam, to młody człowiek, który zdążył jednak zgromadzić już niespełna 3 miliony subskrypcji na YouTube’ie. Jego filmy wyświetlono już ponad pół miliarda razy! Nie mi oceniać tematykę, jednak z liczbami nie można dyskutować. Jest w szczycie popularności, a może być tylko lepiej. W takim momencie nie trudno o „sodowej wody pełny zlew” cytując Dawida Podsiadło…

Naruciak – fajny gość.

I tu wielkie zaskoczenie. Spotkałem niezwykle sensownego dżentelmana, który nie dość, że ma poukładane w głowie, jest sympatyczny, w pewnej mierze bardzo skromny, to jeszcze ma niezwykle zdrowe podejście do wykonywanej przez siebie pracy. No właśnie pracy. To było dla mnie drugie zaskoczenie – facet, który otwarcie mówi, że to jego praca, że czasem bierze urlop, że pracuje 8 h czasem więcej i że na początku było ciężko wyjaśnić rodzicom, dlaczego nie będzie lekarzem czy prawnikiem. Udowodnienie im na podstawie liczb, że z YT da się wyżyć.  Adam sam stwierdził: cytuję „pokazałem im liczby i się uspokoili”. Szczery chłopak. 🙂

Postrzeganie zajęcia życiowego jako pracy mamy wspólne. Ja też zawsze podkreślam, że konferansjerka to przede wszystkim ciężka praca, trochę talentu i dość oklepana przez wszystkich „pasja”. Jak lubisz coś robić, to jest dobra podstawa i motywacja, ale do samorozwoju i budowy czegoś większego. Opieranie działania tylko na pasji i haśle: „kocham to co robię i jakoś to będzie, bo jestem świetny” w moich ramach się nie mieści. Zawsze trzeba pracować nad warsztatem, rozwijać się i traktować wszystko co robimy na serio. Wtedy pojawia się satysfakcja z obiektywnie dobrze wykonanej pracy. A pasja przeradza się w profesjonalizm. Pomaga wsiąść w samochód, być w pracy przez kilkanaście godzin, ale nigdy nie zastąpi odpowiedniego przygotowania. Do takiego postrzegania naszych działań zachęcam każdego ze współpracujących z nami konferansjerów i konferansjerek.

Ile zarabia youtuber?

Wracając do youtuberów i uspokojenia rodziców Naruciaka. Zarobki w tej branży to druga kwestia przed którą chylę czoła. Wszelkiego rodzaju influencerzy, którzy całkiem nieźle radzą sobie finansowo nie tylko wyczuli i zrozumieli czasy, w których żyją, ale są zwyczajnie lepsi od konkurencji budując orgomne zasięgi w ramach swoich obszarów tematycznych. A to przekłada się na kontrakty i przychody. Myślę, że niektórzy z nich mogliby spokojnie pouczyć biznesu innych przedsiębiorców, działających o wiele dłużej na rynku. Jednak chciałbym postrzegać siebie jako dżentelmana, a jak wiadomo Ci przesadnie nie rozmawiają o pieniądzach, więc ze szczerego serca powiem: Brawo dla twórców internetowych.

A Naruciak? Podkreślę raz jeszcze, bardzo mile mnie zaskoczył – cieszę się, że będziemy mieli okazje popracować ponownie już 22 lutego w Atrium Koszalin. (Link do wydarzenia) bo mam nadzieję, że tak jak w Elblągu zjawi się u nas mnóstwo gości i będziemy mogli pogadać z nimi na wszelkie tematy! 🙂

Podsumowanie.

Jaki płynie wniosek z tego całego wodospadu słów, które nastukałem na klawiaturze? Jeżeli udało się Tobie dotrzeć do tego punktu to uspokajam – to już ostatni akapit, podsumowujący 😉

Nigdy nie czułem przesadnej potrzeby aktywnej obecności w kanałach społecznościowych. Zwłaszcza tej prywatnej. Do tej pory miałem w zasadzie wyrobiony pogląd na temat. Jednak spotkania z sensownymi przedstawicielami tego świata, ich fanami odczarowują mi wirtualną rzeczywistość. Jakiś czas temu postanowiłem popracować nad swoim konferansjerskim kontem na Instagramie (dla zapominalskich: Szymon_konferansjer). Być może w tym roku uda mi się odgruzować również profil konferansjer Szymon Wujewski na Facebooku. Od kilku lat mam założone również konto na LinkedIn’ie na którym widnieje jeden jedyny wpis. 🙂  Nadal nie zobaczycie co mam w lodówce, ale mam silne postanowienie, żeby trochę lepiej ukazywać Wam barwny świat eventów, którego jestem częścią od tak wielu lat. Zdaje sobie sprawę, że nigdy nie osiągnę lekkości społecznościowych tuz, bo  moją domeną jest prowadzenie imprez i konferansjerka, jednak warto próbować.  Jeżeli macie jakieś sugestie, podpowiedzi, rady  czy nawet głosy krytyki dotyczące moich sociali to chłonę jak gąbka. 😉

Dajcie znać w komentarzu albo bezpośrednio w moich kanałach:

Insta

FB

LinkedIn

Jeżeli wolicie kontakt w „starym stylu” możecie napisać tu

Do zobaczenia!

Szymon Wujewski – Konferansjer

Zobacz inne wpisy:

Dawid – nowy konferansjer w zespole Enjoy!

Nowy konferasnsjer Enjoy

Dawid Tymiński, szerzej znany jako bloger współtworzący DandyCore (Blog znajdziesz tutaj! ) zasilił szeregi konferansjerów tworzących zespół agencji konferansjerskiej Enjoy! DandyCore to w dużym skrócie blog opierający się na współczesnym dandyzmie i jego podstawach odnoszących się do wielu dziedzin życia, sięgających dużo dalej niż jedynie zawartość szafy. Choć muszę przyznać, że o szafę również dba doskonale, osobiście wprowadziłem kilka rad do swojej garderoby i jestem zadowolony 😉

Z Dawidem poznaliśmy się podczas jednej z imprez modowych, które miałem przyjemność prowadzić. Ekspert w dziedzinie mody męskiej dał się poznać również jako znakomity mówca i storyteller. Ważący słowa, posługujący się idealną składnią – człowiek, którego miło się słucha.

Już w trakcie wywiadów, w mojej głowie zaczął kiełkować pomysł propozycji współpracy przy prowadzeniu imprez różnego rodzaju.

No ale nic na hura, każdy nasz konferansjer to specjalista, którego wysyłamy na realizację ze spokojnym sumieniem i pewnością, że realizacja będzie dokładnie taka jakiej oczekuje klient. Współpracujemy tylko ze sprawdzonymi ludźmi. Nie inaczej było również i w tym przypadku.

Po zakończonym evencie poświęciliśmy z moim dandysowym gościem jeszcze chwilę na rozmowę przy kawie. Wymieniliśmy się doświadczeniami, osiągnięciami, blogosferą –  wsparciem w zakupach i gotowymi stylizacjami, czego dotyczą również prowadzone przez Dawida szkolenia i warsztaty w całej Polsce. Generalnie komunikacja jest dla Dawida nie tylko pasją, ale także obszarem, który zgłębiał naukowo, poświęcając lata studiom. Tym samym public relations nie ma już przed nim tajemnic, a kontakt z drugim człowiekiem jest czystą przyjemnością. I ten wątek jest dla mnie najistotniejszy. Dawid lubi mówić, lubi występować przez publicznością a dokładne osadzenie w świecie mediów społecznościowych dodaje tylko pikanterii i kolorytu naszemu nowemu konferansjerowi.

Jak na razie było dobrze. Sprawdzony podczas eventu (w sumie 16 h mówienia), miłośnik komunikacji, do tego prowadzący również swoje własne szkolenia. Lew obiektywu i as kamery. Zapowiada się dobra współpraca.

No ale nie jest łatwo pogodzić prowadzenie imprez z wiążącymi się z nim wyjazdami z pracą na pełen etat przy swoim blogu. Parę obszarów trzeba przebudować, dopasować i przemyśleć. Rozmowy zajęły nam kilka miesięcy (podczas których Dawid zdążył wydać również książkę-poradnik stylizacji;-) jednak ich finał możecie znaleźć w zakładce Konferansjerzy (tutaj), z czego się bardzo cieszę!

Zapraszając Dawida na swoją imprezę, możecie być pewni, że Wasze wydarzenie poprowadzi energiczny, elokwentny i profesjonalny konferansjer, do tego doskonale ubrany. Wybór jest prosty.

Zachęcam do rezerwacji imprez z udziałem Dawida, bo jestem spokojny, że doskonale wpisuje się on w naszą filozofię i konferansjerskie zasady współpracy z naszymi klientami.

Do zobaczenia.

 

Szymon Wujewski – Konferansjer

 

 

Zobacz inne wpisy:

Konferansjer mówi Dzień Dobry!

Konferansjer mówi Dzień Dobry!

Konferansjer mówi Dzień Dobry! czyli bardzo się cieszę, że tu jesteś!

Z nieukrywaną radością witam Was wszystkich na naszej nowej stronie, która doczekała się kolejnej aktualizacji. Pozwólcie, że opowiem Wam:

Co nowego na www.konferansjerpolska.pl

Zacznijmy od bloga. Wcześniejsza wersja zawierała przede wszystkim zrealizowane projekty konferansjerskie.

Tu obok prezentowania doświadczenia scenicznego, będę dzielił się z Wami również przemyśleniami płynącymi z kilkunastu lat przy mikrofonie.

Sprawy organizacyjne dotyczące bloga i www.konferansjerpolska.pl

Na scenie staram się zachowywać formy oficjalne – no chyba, że publiczność to nastolatkowie. 😉 Na blogu będę zwracał się do Was, do Ciebie bezpośrednio. Mam nadzieję, że odpowiada Tobie taka forma.

Nie będę treści przeładowywał ani tekstem, ani zdjęciami. Chciałbym, żeby forma bloga była jak najbardziej przejrzysta. Podobnie jak nowej strony www. Enjoy!

Jak wygląda teraz nasza konferansjerska wizytówka?

Pozwólcie, że pokrótce opowiem Wam co zmieniliśmy na samej stronie agencji.
Obok zmiany i aktualizacji szaty graficznej, przebudowaliśmy przede wszystkim treści i menu. Zaktualizowaliśmy galerie, opisy i zespół.
Zdecydowaliśmy, żeby w zakładce o nas bardzo ogólnie się przedstawić i zarysować jak według nas wygląda prowadzenie imprez  i co proponujemy. Jego rozwinięcie znajdziecie tu na blogu.

Konferansjerzy –  Tutaj przedstawiamy cały nasz zespół.
Znajdziecie tu Katarzynę, mnie, RafałaSławomira i Mateusza . Jeżeli konferansjerka to coś o czym marzysz lub prowadzenie imprez to Twoje zajęcie na pełen etat to znajdziesz tu również opcję dołączenia do naszego zespołu. Pogadajmy!

Prowadzenie imprez to w dużym skrócie rozwinięcie naszej oferty działalności scenicznej: konferansjer, szkolenie a może pomoc przy  organizacji wydarzenia. Jesteśmy do Twojej dyspozycji.

Galeria ze zdjęciami z realizacji kryje się pod Zrealizowanymi projektami . Oczywiście to tylko niektóre nasze eventy. Jeżeli masz w sobie duszę paparazzi i lubisz zdjęcia to daj znać, udostępnię Tobie dużo więcej fotek.

Aktualności to link do naszego konferansjerskiego bloga, gdzie właśnie się znajdujesz.

Stoi za Tobą agencja eventowa? Super, mamy na stronie miejsce przeznaczone specjalne dla firm organizujących wydarzenia. Oferta specjalna dla agencji – użyj proszę formularza lub innych form komunikacji.

 

Mam ogromną nadzieję, że odświeżona strona Wam się spodoba. Jestem otwarty na wszystkie Wasze sugestie, zachęcam do subskrypcji bloga i mam nadzieję, że niedługo zobaczymy się również na Twojej imprezie.

Szymon Wujewski – Konferansjer

Zobacz inne wpisy: