Festiwal foodtrucków w Lublinie

Festiwal foodtrucków w Lublinie.

Festiwal food trucków w Lublinie to impreza, która polega na zgromadzeniu w jednym miejscu wielu food trucków oferujących różnego rodzaju jedzenie i napoje. Czy może być więc lepsza opcja na rozpoczęcie majówki? Pewnie trudno będzie taką znaleźć, zatem z pysznym wspomnieniem zachęcam do przeczytania krótkiego wpisu o obecności naszego Muzeum w przestrzeni w której odbywał się Festiwal foodtrucków w Lublinie.

Uczestnicy festiwalu mogą spróbować różnorodnych potraw i napojów przygotowywanych przez właścicieli foodtrucków.

Wydarzenie to jest okazją do spróbowania nowych smaków, posmakowania różnych kuchni i kultur. Przede wszystkim jednak jest to okazja do dobrej zabawy przy muzyce i innych atrakcjach. Taka atrakcją w tegorocznej, lubelskiej odsłonie festiwalu było nasze Muzeum. Opowiadaliśmy o osiągnięciach sportowych naszych reprezentantów, pokazywaliśmy medale i multimedia. A wszystko to w takt samkoitego, przedmajkówkowego konsumowania kiełbaski. Pamiętajcie wszak, że grillowanie to przecież również jeden z naszych sportów narodowych 🙂

Festiwal food trucków jest więc idealnym miejscem dla osób, które cenią sobie różnorodność. Poszukują  przede wszystkim nowych doznań kulinarnych połączonych z zamiłowaniem do sportu. 😉

Rozróżniamy również wersję zimową zwaną jarmarkiem – jak było w Szczecinie dowiesz się tutaj: Jarmark bożonarodzeniowy szczecin

Często zadaniem konferansjera podczas tego typu wydarzeń jest również proponowanie prostych aktywności. Jeden z pomysłów na utrwalanie wizerunków polskich medalistów i zasłużonych sportowców znajdziecie na zdjęciu. Chcielibyście wziąć udział w moich aktywnościach?

Zapraszam zatem w następny weekend do Szczecina, gdzie podziałamy na pikniku nad Odrą. Do zobaczenia

 

Szymon – Konferansjer

Zobacz inne wpisy:

Nadwiślańska Noc Świętojańska

Nadwiślańska Noc Świętojańska

Nadwiślańska Noc Świętojańska, którą ponownie prowadzę jako konferansjer. Ostaszewo kłaniam się ponownie.

Co ciekawego wydarzyło się w lipcu 2021?

Tegoroczny lipiec to czas wydarzeń plenerowych. Zazwyczaj konferansjersko w wakacje krążymy po Polsce i obsługujemy koncerty, wydarzenia kulturalne czy jubileusze poszczególnych miast.

Po małej przerwie ponownie wracamy do Ostaszewa w województwie pomorskim. Warto to podkreślić, bo niejeden już się pomylił i wyruszył na imprezę do Ostaszewa, ale pod Toruniem. Potem musiałem zapychać dziury na scenie, podczas kiedy artyści pokonywali trasę dzielącą dwa Ostaszewa.

Co w tym roku na Nocy Świętojańskiej?

W tym roku Gminny Dom Kultury i Sportu przygotował się wyjątkowo do eventu, związanego z tradycjami i historią Żuław. Dodatkowo uczestnicy mogli po raz pierwszy obejrzeć nowopowstałą drewnianą wiatę.

Jednak to nie jedyna atrakcja. Goście podziwiali również specjalnie na tę okazję stworzone wianki, wiersze i przysmaki. Jak co roku, organizatorzy przyłożyli się jak zawsze i zadbali by atrakcje skierowane były zarówno do dorosłych jak i najmłodszych uczestników wydarzenia. Kulminacją jak zawsze był koncert.

Rzeczywiście tak się stało. Publiczność rozgrzała Cleo – absolutnie topowa, polska wokalistka dała elektryzujący show. Bez wątpienia poruszył całą, zgromadzoną publiczność. Nam przypadło konferansjerskie zadbanie, o cały przebieg wydarzenia, spięcie czasowe aktywności scenicznych i odrobinę dobrego humoru, który w zasadzie dopisywał wszystkim. Takie imprezy lubimy. Do zobaczenia następnym razem (już pod koniec miesiąca 🙂 !

Szymon – Konferansjer

 

Dzięki za przeczytanie tego wpisu. Zapraszam Cię do zapoznania się również z innymi aktualnościami. Poniżej krótka fotorelacja z wydarzenia.

 

Zobacz inne wpisy:

Streaming zamiast publiczności?

Jak poradzić sobie z kryzysem w branży spotkań?

Pomimo całkowitego ograniczenia działalności scenicznej, staram się być w stałym kontakcie z klientami, event managerami, koleżankami i kolegami konferansjerami. Sprawdzam jak sobie radzą, w tym nieciekawym okresie. Więcej na temat samego kryzysu pisałem w tekście o koronawirusie w branży eventowej (link)

Nieocenionym źródłem informacji jest także inicjatywa TUgether, która zrzesza największe organizacje branżowe. Tu znajdziecie bieżące analizy sytuacji w kraju i za granicą oraz ich konsekwencje w naszym sektorze.

Grupa TUgether na Facebooku

Sytuacja kryzysowa z którą boryka się cała branża eventowa wpływa na wiele aspektów naszego działania. Jako, że duch w rodakach nie ginie nigdy, zwracamy się w kierunku rozwiązań bardziej lub mniej znanych.

Jak poradzić sobie z zakazem zgromadzeń?

Można usiąść i płakać. Można, tylko, że to nie przystoi eventowcowi. Gdyby event manager miał się poddawać, za każdym razem kiedy coś nie idzie po jego myśli to pewnie organizowanych byłoby dużo mniej wydarzeń. Oczywiście w momencie gdy obowiązuje zakaz organizacji imprez masowych, a także wszelkie zgromadzeń powyżej 50 osób, wachlarz możliwości nieco się kurczy.

„Desperate Times, Desperate Measures”, jak powiedział pewien pan od misji niemożliwych.[1]

Jak branża eventowa radzi sobie z ograniczeniami?

Część wydarzeń, (które nie zostały odwołane) jest przeniesionych. Jest to jakaś forma ratunku, jednak nadal nie mamy gwarancji, że się odbędą. Wszystko zależy od bieżącej sytuacji.

Pewne eventy są zastępowane digitalem i akcjami w mediach społecznościowych. Ok, pytanie czy bieżąca promocja na produkt, zastąpi emocje związane z przeżywaniem.

Kolejnym rozwiązaniem jest streaming. Streaming nie wyklucza mediów społecznościowych, zaangażowania konferansjera, pozwala również na przeprowadzenie spotkania prawie w takiej formie, jak w założeniu. A dodatkowo można dodać również promocje.

Wydaje się, że streaming to rozwiązanie idealne skrojone na obecną sytuację. Technicznie jest znany nie od dziś. Jednak w obliczu obecnej zapaści nabiera nowych barw. Oczywiście nie jest to opcja pozwalająca publiczności na pełny udział w wydarzeniu. Jednak daje możliwość jakiegokolwiek dotarcia do widza. Ogranicza także do minimum niebezpieczeństwo szerokiej ekspozycji na możliwość zarażenia.

Co daje streaming i czym różni się od normalnego filmu?

Przede wszystkim streaming dzieje się w czasie rzeczywistym. Nie zapewni takich doznań jak prawdziwy event, jednak pozwoli publiczności na uczestnictwo w wydarzeniu w trakcie jego trwania. Publiczność możne komentować, zadawać pytania, otrzymywać odpowiedzi na bieżąco.

Uczestnicy mogą podziwiać scenografię, śledzić występy. Realizator obrazu i dźwięku zadba, by nic nie umknęło uwadze widza. Trochę telewizja, jednak dużo bliższa komunikacyjnie, znacznie bardziej interaktywna.

Dodatkowym plusem jest to, że każdy uczestnik może być częścią eventu w dowolnym miejscu w którym się znajduje.

Czy streaming wyklucza konferansjera?

Oczywiście, że nie. Przecież tak jak w normalnym wydarzeniu publiczność zgromadzoną przed ekranami trzeba powitać, przedstawić agendę, zapowiedzieć poszczególne punkty programu, wreszcie moderować bieżące pytania i komentarze. Tu konferansjer staje się łącznikiem pomiędzy publicznością a występującymi na scenie. Pracy jest nawet więcej niż standardowo. Zmienia się jedynie forma kontaktu z publicznością. Jasne, przyjemniej jest przemawiać do żywych ludzi, ale to, że znajdują się pod drugiej stronie kamery, życia im nie ujmuje.

Czy streaming zadomowi się na stałe w świecie eventu?

Jako wsparcie? Być może. Jednak ludzie jako stworzenia stadne lubią przebywać razem. Dzielić emocje, czas i przestrzeń. Nie obawiam się zatem zmierzchu wydarzeń organizowanych z udziałem publiczności. Jeżeli streaming ma je dodatkowo uatrakcyjniać to przecież nic nie stoi na przeszkodzie.

Mam nadzieję, że trochę podbudowałem niektóre morowe nastroje. Korzystajmy z nowych technologii, ponieważ branża tak długo będzie żywa, jak długo nie zabraknie nam pomysłów.

A tu macie link do mojej pierwszej streamowanej imprezy w roku 2017. To był bardzo fajny event i nie lada wyzwanie dla mnie jako konferansjera. Enjoy!

Wersja skrócona:  https://www.youtube.com/watch?v=c3aaYy4wIVA

Wersja pełna (dla bardziej cierpliwego widza 😉

https://www.youtube.com/watch?v=ZhDRQEScimI&feature=youtu.be

 

Trzymajcie się!

 

Szymon Wujewski – Konferansjer

 

 

 

 

[1]Mission Impossible Movie

Zobacz inne wpisy: