Konferansjer to dobry rozmówca?

Konferansjer to dobry rozmówca?

Czy konferansjer to także dobry rozmówca czy tylko osoba, która wygłasza monologi? Sprawny konferansjer powinien być dobry w każdym aspekcie działalności scenicznej. Powinien doskonale odnaleźć się w każdym temacie rozmowy, bez względu na tematykę. Nie da się jednak przeprowadzić ciekawej rozmowy, bez odpowiedniego przygotowania.

Czym jest dobra rozmowa?

Dobra rozmowa to wymiana myśli, spostrzeżeń doświadczeń. Mająca na celu ukazanie punktu widzenia wszystkich uczestników rozmowy. Dająca poczucie uzyskania większej wartości nie tylko dla uczestników ale też dla słuchaczy. To także sposób zbadanie danego tematu, jego wszystkich aspektów. To także okazja do zaprezentowania sylwetek interlokutorów, ich przekonań i opinii. Taka wymiana to także powód do satysfakcji, przekonania o dobrze spędzonym, wartościowym czasie i efekcie synergii. Właśnie w taką stronę powinien skierować każdą dyskusję każdy prowadzący. Zaczyna on dyskusję jako konferansjer, przedstawiając i zapowiadając uczestników oraz temat debaty. Później jednak przeradza się w moderatora. A ten nie tylko narzuca w pewnym stopniu temat bieżących rozważań, daje szansę wypowiedzi ale także sprawnie prowadzi dyskusję w stronę obszarów, które stanowią trzon tematu.

Moderator musi więc być nie tylko sprawnym słuchaczem, redaktorem ale także wiedzieć doskonale w jakim temacie się porusza. To cechy niezbędne do przygotowania właściwych pytań. Dodatkowo musi on także słuchać swoich rozmówców, analizować co mówią i wyciągać na bieżąco wnioski.

Czy nasi konferansjerzy prowadzą debaty?

Oczywiście. Częścią nieodłączną pracy konferansjera jest dialog. Czasem z publicznością, czasem na scenie. Tak jak miało to miejsce w przypadku TokTokerów w Galerii Amber w Kaliszu. Na scenie  spotkało się kilku influcerów o ogromnych zasiągach na Instagramie, TikToku i innych mediach społecznościowych. Dyskutowaliśmy o drodze do rozpoznawalności, o codzinnej pracy influencera, o tym czy rozpoznawalność przeszkadza czy pomaga w życiu. Żeby jednak nie było tylko patetycznie pogadaliśmy też o grach, piłce nożnej i innych przyjemnościach, z których także składa się przecież świat aktywności online.

Jeżeli chcesz zobaczyć jakie dyskusje moderowaliśmy w historii, to zapraszam choćby do tego wpisu: Moderacja paneli podczas Kongresu 590

Ktoś z Was był w ten weekend w Kaliszu?

 

Szymon – Konferansjer

Zobacz inne wpisy:

Meetup z Naruciakiem

Meetup z Naruciakiem

Meetup z Naruciakiem – Plan gry:

Miejsce: Galeria Vivo Piła

Czas: 28 sierpnia 2021

Uczestnicy: Naricuak, 3D Studio, Szymon – konferansjer Enjoy

Cel: Spotkanie z fanami Naruciaka.

Realizacja: Kolejny event z jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiego YouTube. Faceta, którego kanały mają blisko miliarda wyświetleń.

Opis: Jak zawsze fani dopisali, pytania się nie kończyły, a strefa gier video umieszona nieopodal sceny pękała w szwach.

Cóż więcej, zapraszam na kolejną odsłonę tego wydarzenia w przyszłości. Meetup z Naruciakiem – Wpadajcie!

Kim jest Naruciak?

Adam Zimmermann, znany jako Naruciak, to polski YouTuber, którego kanał ma ponad 7 milionów subskrypcji. Tworzy filmy z gatunku rozrywkowego, takie jak skecze, vlogi, challenge’y, a także nagrywa filmy o grach. Jest jednym z najpopularniejszych twórców treści w Polsce i zdobył wiele nagród za swoją pracę. Prywatnie bardzo sympatyczny dżentelmen z planem na siebie. Bardzo lubię wspólpracę z tego rodzaju celebrytami i już się nie mogę doczekać.

Kanał Naruciaka na YT

Szymon – Konferansjer

Dziękuję za przeczytanie tego krótkiego raportu. Po więcej udaj się na kolejną misję w naszych Aktualnościach

Zobacz inne wpisy:

Zadumany konferansjer zimą

Zadumany konferansjer zimą

Zadumany konferansjer zimą czyli rzecz o mało urodziwej jesieni tej zimy.

Jak to jesienią nachodzą człowieka różne przemyślenia. Jedne należą do tych bardziej egzystencjalnych, pokroju: Czy osłodzić herbatę miodem, czy pozostawić jednak niesłodzoną? Inne są bardziej przyziemne, związane z funkcjonowaniem Enjoy’a, czy ostatnimi działaniami konferansjerskimi.

Wśród całego natłoku podobnych myśli i dylematów, zadumałem się nad fenomenem naszych czasów – kanałami społecznościowymi i ogromnym przemysłem rozrywki, który za nimi stoi.

Budowanie Community.

Coraz częściej na eventach, które mam przyjemność obsługiwać konferansjersko, zapraszani są nie tylko celebryci. Znani nie tylkoze szklanego (ciekłokrystalicznego) ekranu ale też Ci, którzy swoją karierę robią w sieci.

Świeżym przykładem jest ostatnie wydarzenie w Galerii Ogrody w Elblągu. Rozpoczynające się ferie w województwie warmińsko-mazurskim, miały być inaugurowane właśnie tym eventem.

O fantastyczną zabudowę, w której można było pyknąć w Minecrafta czy Fifkę zadbało niezawodne 3D Studio – organizator imprezy. W związku z tematyką i założeniem, na imprezie przeważali ludzie młodzi. Do nich też skierowana była główna atrakcja – wizyta czołowego youtubera w Polsce – Naruciaka. Ale o samym youtuberze za chwilę, bo to liryczno-jesienno-zimowy wpis. Musi więc przeważać moja kontemplacja 🙂

Szczerze? Jeżeli miałbym ocenić konferansjerską lekkość prowadzenia imprezy, odbiór i dynamiki eventów z internetowymi celebrytami to wyszłoby pewnie pół na pół. Czasem idzie świetnie – jak w przypadku Dawida z DandyCore, który później dołączył nawet do naszego zespołu prowadzących, Red Lipstic Monster czy ostatniej imprezy promocyjnej Deynn i Majewskiego… Zdarzają się jednak i takie eventy, podczas których prowadzący musi się trochę „napocić”, żeby ze sceny popłynął jakiś przekaz… jakikolwiek. Jak to w życiu bywa.

Internetowy celebryta

Pozwólcie, że pominę nazwiska, ksywki, znaki rozpoznawcze gości tych mniej porywających imprez. Poprzestańmy jedynie na tym, że ciężko było je wyprowadzić na taki poziom na jakim powinny być. Przynajmniej jeśli chodzi o prezentację twórcy internetowego na scenie, który albo nie mówił nic, albo odpowiadał monosylabami. Lubię zawsze mieć plan b i być przygotowanym na ewentualną konieczność wyciągnięcia imprezy, na której siada atmosfera. Jednak zawsze kiedy jestem briefowany przez klienta i wiem, że chodzi o osobistość internetową podchodzę do imprezy z dużą rezerwą.

Nie inaczej było w przypadku rzeczonego Elbląga.

Naruciak, ale dla mnie przede wszystkim Adam, to młody człowiek, który zdążył jednak zgromadzić już niespełna 3 miliony subskrypcji na YouTube’ie. Jego filmy wyświetlono już ponad pół miliarda razy! Nie mi oceniać tematykę, jednak z liczbami nie można dyskutować. Jest w szczycie popularności, a może być tylko lepiej. W takim momencie nie trudno o „sodowej wody pełny zlew” cytując Dawida Podsiadło…

Naruciak – fajny gość.

I tu wielkie zaskoczenie. Spotkałem niezwykle sensownego dżentelmana, który nie dość, że ma poukładane w głowie, jest sympatyczny, w pewnej mierze bardzo skromny, to jeszcze ma niezwykle zdrowe podejście do wykonywanej przez siebie pracy. No właśnie pracy. To było dla mnie drugie zaskoczenie – facet, który otwarcie mówi, że to jego praca, że czasem bierze urlop, że pracuje 8 h czasem więcej i że na początku było ciężko wyjaśnić rodzicom, dlaczego nie będzie lekarzem czy prawnikiem. Udowodnienie im na podstawie liczb, że z YT da się wyżyć.  Adam sam stwierdził: cytuję „pokazałem im liczby i się uspokoili”. Szczery chłopak. 🙂

Postrzeganie zajęcia życiowego jako pracy mamy wspólne. Ja też zawsze podkreślam, że konferansjerka to przede wszystkim ciężka praca, trochę talentu i dość oklepana przez wszystkich „pasja”. Jak lubisz coś robić, to jest dobra podstawa i motywacja, ale do samorozwoju i budowy czegoś większego. Opieranie działania tylko na pasji i haśle: „kocham to co robię i jakoś to będzie, bo jestem świetny” w moich ramach się nie mieści. Zawsze trzeba pracować nad warsztatem, rozwijać się i traktować wszystko co robimy na serio. Wtedy pojawia się satysfakcja z obiektywnie dobrze wykonanej pracy. A pasja przeradza się w profesjonalizm. Pomaga wsiąść w samochód, być w pracy przez kilkanaście godzin, ale nigdy nie zastąpi odpowiedniego przygotowania. Do takiego postrzegania naszych działań zachęcam każdego ze współpracujących z nami konferansjerów i konferansjerek.

Ile zarabia youtuber?

Wracając do youtuberów i uspokojenia rodziców Naruciaka. Zarobki w tej branży to druga kwestia przed którą chylę czoła. Wszelkiego rodzaju influencerzy, którzy całkiem nieźle radzą sobie finansowo nie tylko wyczuli i zrozumieli czasy, w których żyją, ale są zwyczajnie lepsi od konkurencji budując orgomne zasięgi w ramach swoich obszarów tematycznych. A to przekłada się na kontrakty i przychody. Myślę, że niektórzy z nich mogliby spokojnie pouczyć biznesu innych przedsiębiorców, działających o wiele dłużej na rynku. Jednak chciałbym postrzegać siebie jako dżentelmana, a jak wiadomo Ci przesadnie nie rozmawiają o pieniądzach, więc ze szczerego serca powiem: Brawo dla twórców internetowych.

A Naruciak? Podkreślę raz jeszcze, bardzo mile mnie zaskoczył – cieszę się, że będziemy mieli okazje popracować ponownie już 22 lutego w Atrium Koszalin. (Link do wydarzenia) bo mam nadzieję, że tak jak w Elblągu zjawi się u nas mnóstwo gości i będziemy mogli pogadać z nimi na wszelkie tematy! 🙂

Podsumowanie.

Jaki płynie wniosek z tego całego wodospadu słów, które nastukałem na klawiaturze? Jeżeli udało się Tobie dotrzeć do tego punktu to uspokajam – to już ostatni akapit, podsumowujący 😉

Nigdy nie czułem przesadnej potrzeby aktywnej obecności w kanałach społecznościowych. Zwłaszcza tej prywatnej. Do tej pory miałem w zasadzie wyrobiony pogląd na temat. Jednak spotkania z sensownymi przedstawicielami tego świata, ich fanami odczarowują mi wirtualną rzeczywistość. Jakiś czas temu postanowiłem popracować nad swoim konferansjerskim kontem na Instagramie (dla zapominalskich: Szymon_konferansjer). Być może w tym roku uda mi się odgruzować również profil konferansjer Szymon Wujewski na Facebooku. Od kilku lat mam założone również konto na LinkedIn’ie na którym widnieje jeden jedyny wpis. 🙂  Nadal nie zobaczycie co mam w lodówce, ale mam silne postanowienie, żeby trochę lepiej ukazywać Wam barwny świat eventów, którego jestem częścią od tak wielu lat. Zdaje sobie sprawę, że nigdy nie osiągnę lekkości społecznościowych tuz, bo  moją domeną jest prowadzenie imprez i konferansjerka, jednak warto próbować.  Jeżeli macie jakieś sugestie, podpowiedzi, rady  czy nawet głosy krytyki dotyczące moich sociali to chłonę jak gąbka. 😉

Dajcie znać w komentarzu albo bezpośrednio w moich kanałach:

Insta

FB

LinkedIn

Jeżeli wolicie kontakt w „starym stylu” możecie napisać tu

Do zobaczenia!

Szymon Wujewski – Konferansjer

Zobacz inne wpisy: